Prawa zwierząt – przestrzegać, nie łamać

Zderzenie z rzeczywistością

Pamiętam, że kiedyś wracając z podstawówki do domu zobaczyłam czarnego kotka, który wyglądał okropnie. Moją szczególną uwagę przykuł jego ogon, z którym już na pierwszy rzut oka było coś nie tak. Oprócz tego bardzo bał się ludzi. Rzuciłam wtedy takie typowe „Ciekawe co mu się stało”, a odpowiedź mojego kolegi wręcz wryła mnie w ziemię. Powiedział mi, że ogon kota jest w takim stanie, bo dzieciaki z domu dziecka podpalały go zapalniczką (tak, dobrze czytasz – PODPALAŁY OGON KOTA ZAPALNICZKĄ), po czym urządziły sobie mega super hiper śmieszną zabawę, a mianowicie.. rzucanie nim o ścianę budynku. Czytaj dalej Prawa zwierząt – przestrzegać, nie łamać